Forum STOWARZYSZENIA ELEKTRYKÓW POLSKICH

kkas12 · Wysłany: 06-08-12, 21:10 **Schneider Electric czyli z Matołem przez net.**

http://www.schneider-elec...ct-contact.page
i
http://www.schneider-elec...ct-contact.page
Niby jeden z wiodących i liczących się producentów wyposażenia rozdzielni a tu niespodziewanie szydło z worka wychodzi.

Zapraszam do dyskusji.

kozi966 · Wysłany: 06-08-12, 21:18

Witam,

Ciekawe co będzie, jak prąd osiągnie wartość która może spowodować porażenie a wyłącznik zapomni wyłączyć ?

Kolega ze studiów pracuje tam... sam twierdzi ze mają syf.

Pozdrawiam.

elpapiotr · Wysłany: 06-08-12, 21:23 **Schneider Electric czyli z Matołem przez net.**

Witam.

Tutaj też nie tylko mętnie, ale i nieprofesjonalnie "tłumaczą" :

http://www.schneider-elec...protection.page

Osoby bez przygotowania tego typu schematy potraktują jak dogmat i wzór.

kozi966 · Wysłany: 06-08-12, 21:25

Pokazują jedynie różnicówkę przy ochronie przed dotykiem bezpośrednim :mrgreen:

Czyżby kłamstewko dźwignią handlu ?

marcin_l85 · Wysłany: 09-08-12, 19:55

pracowałem w tej firmie jako monter na dziale nn, czyli szr, wyłączniki ns, nt i nw oraz okablowałem sporo rozdzielni i w porównaniu z innnymi firmami mają bardzo dobre aparaty, rozdzielnie itp
wszytko pasuje do siebie idealnie
natomiast zdarzały się "nieporozumienia" po przetłumaczeniu instrukcji

MadMrQ · Wysłany: 10-08-12, 14:18

Witam

Niestety po raz kolejny spotykamy się z ignorancją pod kątem zabezpieczeń ppor... szkoda tylko, że w wykonaniu cenionej firmy...

Pozdrawiam

Grzegorz E2012 · Wysłany: 10-08-12, 17:42

Witam

Renomowana firma i zawiodła.
Jakość nie poszła w parze z bezpieczeństwem.
Smutna prawda :neutral:

marcin_l85 · Wysłany: 11-08-12, 20:21

nie uznajcie mnie za obrońce schneidera bo nim nie jestem ale dobre aparaty i ogólnie osprzet to jedno a źle przetłumaczone broszury to drugie.

Ludzie od publikacji internetowych nie koniecznie są fachowcami...
Słowa, że firma zawiodła jest po stokroć nad wyrost.

Takie jest moje zdanie.

kkas12 · Wysłany: 11-08-12, 20:32

Kolego, firma zawiodła.
Firma licząca się w Europie pozwoliła na zamieszczenie na swojej stronie a nie na stronie ludzi od publikacji internetowej animacji obalającej uznane i stosowane zasady ochrony przeciwporażeniowej.
A jakość ich produktów nie ma tu nic do rzeczy.

A broszurę od oficjalnej strony internetowej firmy to kolega jednak powinien potrafić odróżnić.

Grzegorz E2012 · Wysłany: 11-08-12, 22:56

Zamieszczając na swojej stronie podpisuje się pod tą animacją

marcin_l85 · Wysłany: 12-08-12, 19:21

kkas12, no ok jesli chodzi o fachowość to zawiedli. Na spokojnie obejrzałem całą stronę i faktycznie jest to poradnik a nie broszura aparatu.

Marek9 · Wysłany: 10-10-12, 22:54

Animacja jest w porządku. To dla klienta laika i może zostać. Przesłanie ,że RCD może sie przydać.
Natomiast komentarz wskazuje, że firma zatrudnia nieuków bez pojecia.
Bo tekst to stek kompletych bzdur.
Jak firmie zależy na takim wizerunku,to niech tak zostanie. To ich sprawa.

Najgorsze w tym i szodliwe jest to,ze firma Schneider propaguje gniazda bez bolca do pralki. Takie gnaizda w pralni, w łazience,na dodatek nie-hermetyczne.
Przypuszczam, nawet jestem pewien, że ludzie z forum budowlanego są mądrzejsi od renomowanego Schnejdera.
marek

upin · Wysłany: 10-10-12, 22:59

Marek9 · Wysłany: 11-10-12, 16:59

W jakim celu mam pisać do Schneidera ? Ja nie mam co wyjaśniać, nie mam wątpliwości.
To ich wizerunek, i nie mam zamiaru im za darmo tego poprawiać.
Sprawa druga - do kogo pisać ? To dla nich za wysoka poprzeczka, tak jakbyś rozmawiał z przedszkolakiem. Nawet niema partnera.
Widzialem ich odpowiedź na Elektrodzie. Ten tekst w linku jest już po tej poprawie.

Bez tego Schneidera mamy wiele domowych instalacji. Schneider robi złą robotę, ale nie jest to znaczące.
Tu na forum możemy sobie tak dla sportu podyskutować.
marek

solek01 · Wysłany: 06-11-12, 09:09

JAK napiszesz i tak się nic nie dowiesz. Kiedyś dzwoniłem na ich infolinię odnośnie systemu KAEDRA (bo ubogo u nich z katalogami). Po półgodzinnej rozmowie z konsultantem, jedyne co udało mi się ustalić to to aby napisać maila z prośbą o ofertę. A ich PH w regionie powiedział mi że on nie jest od takich "firm jak nasza" tylko od hurtowni, to jak nie on i infolinia to kto ma być? Najlepiej dla przedstawicieli to jakby każdy kupował i nigdy nie zadawał pytań, ani nie prosił o wyceny, bo oni muszą swoje sprawy załatwić.