Przesunięty przez: Jack 18-01-15, 12:43 |
Pomoc w ponownym podłączeniu wyłączników schodowych |
Autor |
Wiadomość |
slawcza
Uczestnik forum

Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 09-01-15, 23:03 Pomoc w ponownym podłączeniu wyłączników schodowych
|
|
|
Witam.
Miałem w starej instalacji podłączone wyłączniki schodowe ale zachciało mi się wymieniać na nowe. Podłączyłem i nie działają tak jak powinny. Rozłączyłem puszki i poległem. Według mnie brakuje żyły do korespondencji. Dodam, że przez wyłącznik z lewej strony rysunku było odcinane zero a faza była podłączona do żarówek na stałe. Może ktoś podpowie jak to połączyć na załączonej instalacji?
odnośnik do rysunku:
http://obrazki.elektroda...._1420828589.jpg |
Ostatnio zmieniony przez Jan_Czech 10-01-15, 07:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
upin
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 89 razy Dołączył: 17 Lis 2005 Posty: 976 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 09-01-15, 23:47
|
|
|
To nawet elektroda nie pomogła? Po co ruszałeś puszki? Teraz zaproś elektryka, podłączy, zrobi pomiary i fakturę wystawi.
Chyba, że masz w nosie wartość swojego domu i żywot swoich bliskich. Decyzja należy do Ciebie. |
_________________ ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku |
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-01-15, 13:08
|
|
|
Elektroda nie pomogła, bo pomóc nie mogła.
Tam trzeba przeciągnąć nowe przewody.
A kolega usilnie nie rozumie, że nie wolno zrobić tego tak jak było.
65.jpg opis |
 |
Plik ściągnięto 179 raz(y) 39,98 KB |
|
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
slawcza
Uczestnik forum

Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 10-01-15, 18:54
|
|
|
ale jak to było? |
|
|
|
 |
slawcza
Uczestnik forum

Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 10-01-15, 19:48
|
|
|
dołożyłem jedną żyłę jako korespondencyjny między puszkami i działa.Ale i tak tamto podłączenie nie da mi spokoju i będę próbował na stole. |
|
|
|
 |
arkan [Usunięty]
|
Wysłany: 11-01-15, 10:37
|
|
|
Połączenie tego układu jest jak najbardziej możliwe, choć czegoś takiego w życiu jeszcze nie widziałem. Zalecałbym wezwanie elektryka żeby wszystko połączył tak jak trzeba, co będzie się, niestety, wiązało z kuciem ścian.
Niżej pozwoliłem sobie narysować schemat połączeń tak aby wszystko działało.
PS Drobna korekta do rysunku. Przewód "N" do żarówek (niebieski) powinien przechodzić przez puszkę powyżej, co nie zmienia układu połączeń a przybliża schemat do rysunku autora wątku.
sch.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 114 raz(y) 42,7 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez 11-01-15, 11:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
arkan [Usunięty]
|
Wysłany: 11-01-15, 10:47
|
|
|
Układ jest sterowany "zerem" co wprowadza pewne zagrożenie (ciągła obecność napięcia na oprawce żarówki).
Poniżej bardziej profesjonalna wersja poprzedniego schematu.
sch2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 21163 raz(y) 21,84 KB |
|
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-01-15, 12:08
|
|
|
Pewne zagrożenie?
Od kiedy to "steruje" się przewodem neutralnym?
Od kiedy to przewód zielono-żółty może być wykorzystany jako neutralny?
Gratuluje, że pokazujesz jak to ma działać i nie patrzysz na aspekt bezpieczeństwa.
Naczelną zasadą elektryka jest: wpierw chronić, potem zasilać. |
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
arkan [Usunięty]
|
Wysłany: 11-01-15, 18:58
|
|
|
kozi966 napisał/a: | Pewne zagrożenie?
Od kiedy to "steruje" się przewodem neutralnym?
Od kiedy to przewód zielono-żółty może być wykorzystany jako neutralny? |
Autor tematu drogi kolego nic nie wspomina o kolorach. To po pierwsze, a po drugie nie znam przepisów które zabraniają sterowania przewoden neutralnym. |
|
|
|
 |
kkas12
Aktywny uczestnik forum

Pomógł: 169 razy Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 2336 Skąd: Oborniki Śl
|
Wysłany: 11-01-15, 21:08
|
|
|
Cytat: | ...nie znam przepisów które zabraniają sterowania przewoden neutralnym. | Więc najpierw należy je poznać by głupot nie pisać.
PN HD 60364 6
Cytat: | 61.2 Oględziny
---
61.2.3 Oględziny powinny obejmować co najmniej następujące sprawdzenia, jeśli mają one zastosowanie:
---
h) przyłączenie łączników jednobiegunowych do przewodów fazowych (patrz Część 5-53, p. 536); |
Więc nie ośmieszaj się człowieku, gdyż wymóg przerywania przewodu fazowego istnieje od zawsze.
A kolory są też widoczne. |
_________________ pozdrawiam
Krzysiek |
|
|
|
 |
kozi966
Aktywny uczestnik forum inżynier elektryk

Pomógł: 102 razy Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 1152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-01-15, 21:35
|
|
|
arkan napisał/a: | Autor tematu drogi kolego nic nie wspomina o kolorach. To po pierwsze, a po drugie nie znam przepisów które zabraniają sterowania przewoden neutralnym. |
Wystarczy, że ja wspomniałem. Myślisz, że sobie sam to wymyśliłem, ten rysunek z opisem? Nie, to jest rysunek od autora tematu.
Poza tym, świadomie wprowadzasz zagrożenie w postaci rozłączania przewodu neutralnego.
Skutkuje to tym, że obecne jest napięcie na stykach w oprawie oświetleniowej.
Sam to wspominasz:
Cytat: | co wprowadza pewne zagrożenie (ciągła obecność napięcia na oprawce żarówki). |
Co więcej:
Cytat: | PN-IEC 60364-5-53
530.2 W przewodach neutralnych obwodów wielofazowych nie powinny być instalowane urządzenia jednobiegunowe, z wyjątkiem przypadków przewidzianych w 537.2.4.
W przewodach neutralnych obwodów jednofazowych nie powinny być instalowane urządzenia jednobiegunowe (...) |
|
_________________ Jeżeli się z czymś nie zgadzasz, przedstaw konkretne argumenty w stosunku do aktualnego tematu. |
|
|
|
 |
azor77 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-01-15, 17:39
|
|
|
arkan napisał/a: | Układ jest sterowany "zerem" co wprowadza pewne zagrożenie (ciągła obecność napięcia na oprawce żarówki). |
Po takich pseudo elektrykach daltonistach co mają za nic normy i przepisy już nie raz wszedłem na minę |
|
|
|
 |
jupwit
Uczestnik forum

Dołączył: 22 Sty 2015 Posty: 1 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 22-01-15, 21:44
|
|
|
witam
jestem nowy na foru więc nie byłem wstanie przeszukać całego
chodzi mi o kąkretne przepisy mówiące o wymaganym dostepie do puszek łączeniowych.
Mam klijenta który sam umieścił chermetyczne puszki łączeniowe w suficie nad wełną mineralną bez możliwości dostępu.
Sam nie wpadłbym na to aby do jakiegoś połączeniea nie mieć dojścia ale ludzie są dziwni. |
_________________ Pozdrawiam
Przemek |
|
|
|
 |
e-sparks
Aktywny uczestnik forum


Pomógł: 119 razy Dołączył: 24 Sty 2008 Posty: 1082 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 23-01-15, 08:20
|
|
|
jupwit napisał/a: | chodzi mi o kąkretne przepisy mówiące o wymaganym dostepie do puszek łączeniowych.
Mam klijenta który sam umieścił chermetyczne puszki łączeniowe w suficie nad wełną mineralną bez możliwości dostępu. | Nie ma kąkretnych, ani niekonkretnych przepisów dotyczących dostępu do puszek chermetycznych czy hermetycznych. Klijenci i klienci czasami są dziwni, za to osobniki kaleczące swój język ojczysty są tak samo niechlujne w pracy jak w pisaniu. |
_________________ Pozdrawiam, Wiesław |
|
|
|
 |
|